Pisząc tego posta, przeglądałam zarówno popularne źródła internetowe jak i literaturę naukową. Internet rozpływa się w zachwycie nad właściwościami nasion chia, to mnie jednak nie zdziwiło. Przyznam jednak, że nie byłam pewna opinii ekspertów. Tymczasem okazało się, że jest mnóstwo badań nad szałwią hiszpańską, sporo jest powszechnie dostępnych, nawet w języku polskim.
Szczególną uwagę zwraca się na dużą zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 w tych nasionach. Charakteryzują się też one właściwościami antyoksydacyjnymi i przeciwzapalnymi oraz zawierają duże ilości frakcji rozpuszczalnej błonnika. Co więcej potwierdzono, że ziarna chia miały wpływ na obniżenie poposiłkowego stężenia glukozy we krwi. Powyższe właściwości tych małych ziarenek, mogą wskazywać na ich przydatność w profilaktyce wielu chorób, jak np. cukrzycy typu II, hipercholesterolemii, nadciśnienia.
Postanowiłam przyjrzeć się jeszcze wartości odżywczej nasion szałwii hiszpańskiej. Zestawiłam ją z siemieniem lnianym, ponieważ wydało mi się ono najbardziej porównywalne do chia (też się gluci i też jest oleiste).
Tabela zawiera wartość odżywczą w 15 g nasion (łyżce stołowej).
Wartość w 15 g |
Nasiona chia |
Nasiona siemienia lnianego |
Energia |
73 kcal |
75 kcal |
Białko |
2,5 g |
3,7 g |
Tłuszcze |
4,6 g |
4,7 g |
Nasycone kwasy tłuszczowe |
0,5 g |
0,4 g |
Jednonienasycone kwasy tłuszczowe |
0,3 g |
0,69 g |
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe |
3,5 g |
3,21 g |
Węglowodany |
6,3 g |
5,3 g |
Błonnik |
5,2 g |
0,6 g |
Jak widać, wartości są dosyć zbliżone, ale trzeba przyznać, że chia wypada nieco lepiej. Profil kwasów tłuszczowych jest rzeczywiście bardzo korzystny. Duża zawartość błonnika też na plus.
Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do wzbogacenia swojej diety w nasiona szałwii hiszpańskiej. Możecie je dodawać do owsianki, koktajlu lub przygotować pyszny pudding chia, na który przepis już niedługo znajdziecie na blogu. Do zobaczenia! ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz