niedziela, 2 października 2016

Zdrowa szarlotka bez pieczenia

Ten wspaniały przepis znalazłam przeglądając jedno z kolorowych poczytadeł, jakich pełno zalega u mojej babci. Ciacho może i nie poraża estetycznym wyglądem, ale jest przepyszne (zachwycała się nim cała rodzina, a wierzcie mi, nie zawsze tak jest, kiedy serwuję im jakiś "dietetyczny" wyrób) i bardzo zdrowe. Taka szarlotka to wspaniały wybór np. na drugie śniadanie lub jako dodatek do rozgrzewającej herbaty w chłodne, jesienne dni.

Przygotowanie ciasta jest bardzo łatwe, jednak potrzebny będzie dobry blender, najlepiej kielichowy. Jeśli, tak jak ja, posiadacie sprzęt gorszej jakości, to lepiej uzbrójcie się w sporą dawkę cierpliwości, ponieważ zblendowanie rodzynek niestety nie będzie należało do najprostszych.


Zdrowa szarlotka bez pieczenia

Składniki:
  • 5 średniej wielkości jabłek
  • 2 gruszki
  • 1-2 łyżki świeżo zmielonego siemienia lnianego
  • sok z 1/2 cytryny
  • 200 g pestek słonecznika
  • 200 g rodzynek
  • 2 płaskie łyżeczki cynamonu
  • olej do wysmarowania blachy
  • bakalie do dekoracji (ja użyłam suszonych bananów)
Pestki słonecznika zblendować, dodać rodzynki i miksować, aż powstanie lepka masa. Dla sprawniejszego blendowania można dodać trochę soku z cytryny. Wyłożyć na posmarowaną olejem blachę, ugnieść. Jabłka i gruszki umyć, obrać, pokroić i dusić na patelni do miękkości. Dodać siemię lniane, cynamon i sok z cytryny. Warstwę musu wyłożyć na spód, wyrównać. Wierzch udekorować bakaliami.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz